Portale chrześcijańskie+randkowe

Bo jestem jako wierząca kobieta wrażliwa, delikatna, boję się o swoje bezpieczeństwo, a pomimo pewnych pytań na tych portalach które teoretycznie mają coś zweryfikować czy mężczyźni podają prawdę, czy na podstawie paru odpowiedzi da się to określić jakie mają zamiary? No może popełniłam jakiś błąd łatwowierności, naiwności, nieświadomości, nieumiejętności stawiania granic gdy były one rozmyte, czy może coś za wcześnie powiedziałam, czy może błędem było jednoczesne umówienie na randkę z odbywaniem w tym czasie swoich rekolekcji zamkniętych?

Nie wiem, dlaczego coś mnie boli, można chcieć poznać kogoś wartościowego, ale jak przesiać przez sito to że wielu mężczyznom wiadomo o co chodzi i jak znaleźć tego odpowiedniego z którym stworzy się zdrowy związek oparty na miłości, zaufaniu, szczerości? Teraz mam dystans i jakąś niechęć do tego typu portali. Może dobrze samotnej kobiecie uczestniczyć w jakiś warsztatach psychologicznych np. Autor: maryla  A teraz mamy takie cudo jak internet. Internet to bardzo dobra rzecz jak potrafi sie z tego korzystac.

Nie mozna wszystkiego brac na serio, trzeba miec ten zmysl filtrowania.

Flirtuj, rozmawiaj, poznawaj ludzi

A to ze ludzie poznaja sie poprzez internet i pobieraja sie a nawet sie nie rozwodza bo maja wiekszy zakres kandydatow to wiem bo sama widze to wsrod znajomych. Maja poprzez internet mozna wyczuc czlowieka, pochlebce i wogole takiego ktory nie mowi prawdy, trzeba tylko byc wyczulonym pewne rzeczy ktore moga cie zdziwic aktorych nie powinna bagatelizowac. Autor: sosia  Też mam 36 lat, ale choćby nie wiem co nie będę szukać przez portal randkowy, żeby nie wiem jak "katolicki".

Tobie też to radzę. Po prostu żyj, celebruj swoje pasje, ciesz się drobiazgami. Życie jest krótkie i ulotne. Nie ma co go tracić na załamywanie się i szukanie na siłę. Jak przestaniesz usilnie pragnąć wiem! Tylko nie siedź w domu cały czas.

Więcej od MisjaRazem

Autor: Martha78  Jesteś już w wieku, w którym mogłabyś swoim córkom odpowiadać na pytanie, czy internet jest bezpieczny. Przez to, że stawiasz takie pytanie odbieram Cię jako osobę niedojrzałą to zapewne mylne wrażenie. Jeśli jesteś osobą nadwrażliwą wrażliwość to pozytywna cecha , lękliwą to nie tylko internet jest dla Ciebie zagrożeniem. Nie widzę nic złego w nawiązywaniu kontaktu przez portale randkowe, ale pod warunkiem, że jest to nawiązanie, a nie ciągnięcie znajomości wirtualnie w nieskończoność. Mnóstwo moich znajomych w taki sposób się poznało i chyba jest to znak czasów. Powodzenia : Odpowiedz na tę wiadomość  Re: Czy katolickie portale randkowe są bezpieczne?

Autor: Maria l. Psycholog do którego też chodzę, nie jest cudownym lekiem na emocje, jak tu niektórzy radzą i odsyłają. Nie jestem też bardzo nieśmiała. Pomysły na wyjście z domu aby nawiązać kontakty kończą mi się. Generalnie zostaje mi portal społecznościowy gdzie poznaje znajomych znajomych głównie kobiety. A jak zaczęłam przeglądać wpisy na niektórych portalach randkowych, w tym i katolickich to ogarnęło mnie zdumienie co za dziwni mężczyźni tam siedzą i czy oby normalni.

Dlatego prosiłam o podzielenie się doświadczeniem osób, które są tam zalogowane. Nie jestem niedojrzała, ale mam nieprzyjemne przejścia z" gorliwymi katolikami" mężczyznami w realnym świecie. Po po prostu tak mi się skojarzyło. Skoro nie jesteś ani bardzo nieśmiała, ani przesadnie lękliwa - nie wiem, co Ci radzić. Może to kwestia naszego wieku? Jesteśmy w podobnym, ja mam 35 lat, i wierz mi, że w moim otoczeniu są samotni mężczyźni, ale nie wiem jak bardzo musiałabym być zdesperowana, żeby myśleć o nich jako o potencjalnych kandydatach na męża i ojca dzieci.

Piszę to z perspektywy mężatki i matki.


  1. Portal randkowy czat!
  2. Imprezy dla singli wrocław!
  3. singli forum.
  4. Społeczność MisjaRazem!
  5. Zapisani Sobie - katolicki portal randkowy - chrześcijańskie randki internetowe.
  6. MyDwoje uwzględnia wyznanie jako kryterium poszukiwania partnera!
  7. Zakochani z bożej łaski - Biznes.

Jako ludzi ich oczywiście szanuję, mogą być przyjaciółmi, ale na poważne związki niekoniecznie się nadają. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że - jak mi donosi moja koleżanka - na wszystkich tego typu portalach przeważają samotne panie nie wiem jak to się rozkłada procentowo i mężczyźni mogą przebierać jak w ulęgałkach. Są jednak szczęśliwe małżeństwa, które poznają się w ten niekonwencjonalny sposób, więc trzeba próbować. Mój znajomy lat 38 poznał pannę lat 34 , od 2 lat szczęśliwe małżeństwo, oczekują teraz dziecka.

Druga para, którą znam osobiście i która poznała się na katolickim portalu randkowym dobiegała właśnie czterdziestki. Zatem zamiast gdybać zarejestruj się tam, zachowaj ostrożność i Często porządniejsi faceci z głową na karku to wbrew pozorom sceptycy jeżeli chodzi o wiarę. Niestety taka rzeczywistość.

Sama zaś poznałam interesujących mężczyzn w liczbie trzech, katolików, na Wiem, że interesujący, ponieważ przenieśliśmy znajomość do świata realnego: Obecnie już mężowie żonom i ojcowie dzieciom: a znajomość podtrzymujemy rodzinnie: Odpowiedz na tę wiadomość  Re: Czy katolickie portale randkowe są bezpieczne? Autor: Piotr  Pamiętaj jednak, aby nie łamać swoich zasad dla nikogo z tam poznanych.

Gdzie organizujemy spotkania?

Jeśli coś nie będzie Ci w kimś pasowało to odpuść dalsze poznawanie. Skup się tylko na tym, który ma szanse zostać Twoim mężem. Moja chrzestna ma takiego męża, który udziela się bardzo w kościele, zbiera na ofiarę w czasie Mszy, czyta, chodzi na spotkania do proboszcza, zawsze mu pomaga i wszystko super. Problem tylko taki, że aby coś zrobić w domu np. Autor: Joanna  Bardzo mi to pomogło, tzn nie rozwiazalo poroblemu ale wskazalo kierunek, rozjaśniło kwestię. Tymczasem, jak twierdzi dr Michał Parzuchowski ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, "komunikacja online nie jest domeną osób nieśmiałych, szukających w wirtualnym świecie kompensacji braku prawdziwych relacji - jest raczej kolejną formą kontaktowania się osób społecznie aktywnych.

Właśnie to przekonało Iwonę do założenia profilu na innym katolickim portalu, ZapisaniSobie.

Chrześcijańska Randka – Poznaj ludzi kochających Boga.

Iwona na razie swojej "drugiej połówki" na portalu nie spotkała. Z kolei Ani i Norbertowi niedługo urodzi się dziecko. To, zgodnie z tym, co twierdzi serwis Przeznaczeni.


  • Zobacz także!
  • sylwester dla singli last minute.
  • randek.
  • portale randkowe lodzkie.
  • Serwis randkowy dla chrześcijan - Przeznaczeni. Założył go Maciej Koper, który chciał stworzyć miejsce dla singli - wliczając w to siebie - poszukujących drugiej połówki z zamiarem poślubienia jej.

    Katolickie portale randkowe

    Użytkownicy cenią to miejsce za możliwość budowania relacji, a także przenoszenia ich do świata realnego. Wielu z nich organizuje spotkania, imprezy, wycieczki, na których użytkownicy się poznają, zaprzyjaźniają, zakochują - wyjaśnia Maciej Koper. Z informacji przedstawianych przez portal wynika, że dzięki znajomości tam zawartej ślub wzięło prawie 3 osób.

    Grunt pod nogami Przeznaczonych zaczął się palić wkrótce po tym, jak pomysłodawcy wprowadzili do serwisu zmiany.


    1. portal randkowy bez premium.
    2. chrzescijanskie randki.
    3. chrześcijańskie randki katowice.

    Niegdyś ortodoksyjny, portal zaczął dopuszczać rejestrację osób po rozwodzie. Swoje poparcie dla serwisu zaczęli wycofywać duchowni i osoby publiczne, przyznające się do konserwatywnego światopoglądu. Zarzucali portalowi, że się skomercjalizował. Tym bardziej, że dostęp do pełnej funkcjonalności konta na Przeznaczonych np. Płaci się za niego albo zł jednorazowo, albo 99 zł raz do roku. Administratorzy portalu, jak i niektórzy użytkownicy podkreślają plusy wprowadzenia opłat. Alicja mówi: - Różnica między portalami płatnymi i darmowymi jest ogromna.

    Sama mogę potwierdzić, że użytkownicy portali płatnych stanowią zupełnie inna grupę, niż ci z portali darmowych. Bo skoro już płacisz abonament, to faktycznie kogoś szukasz, a nie zaczepiasz dla zabawy. Kwestia opłat jednak od początku była kontrowersyjna. Internautom nie pasowało, że mianujący siebie katolickim portal kojarzy małżeństwa za pieniądze. Niektórzy uznali to za niechrześcijańskie, inni - za nieludzkie: - To wprowadzanie podziału na biednych i bogatych, dlatego zarejestrowałem się u konkurencji - mówi Tomek, użytkownik portalu randkowego.

    Najwyraźniej jednak silniejsza była krytyka pod adresem profilu za wprowadzenie możliwości rejestracji użytkownikom rozwiedzionym. Portal nie ujawnia liczby osób, które się wyrejestrowały z serwisu albo przestały na niego zaglądać po wprowadzonych zmianach. Dość jednak powiedzieć, że po fali niezadowolenia, administratorzy cofnęli zmiany i obecnie rozwodnicy znów nie mogą się rejestrować się na portalu.