Szukam faceta do zrobienia dziecka

Patrząc na mężczyzn widzę jedynie małe dziecko obecnie jestem w dość dobrej pozycji negocjacyjnej więc mówię takiemu człowiekowi w twarz że jest ciotą i nie szukam syna lub kogoś kto przeżyje całe życie na moich plecach i uwierzcie mi że większość z nich widzi w nas materac z dziurą który przy okazji ogarnie ich życie domowe. Już nie proszę, ja was błagam bądźcie ambitne, starajcie się być jak najbardziej niezależne, dbajcie o siebie i walczcie o siebie a nie tylko wy wygracie ale również wasze dzieci.

Mając takie wzorce będą wiedziały kto jest ważny i wartościowy a w dalszej przyszłosci same takie będą. Obecnie panowie bardzo źle wypadają fakt że jeszcze chce im się iść do pracy dzieli ich od głębokiego dna….. Nie wiem jak inni, ale ja też mam dziwne wrażenie po przeczytaniu tego artykułu. Jest napisany niby neutralnym językiem, żeby nie dotknąć czyichś uczuć, ale co tak naprawdę daje przeczytanie go?

Polecane wideo

Co dało mi przeczytanie go? Już wiem! Jestem supermanem, supermężem i superojcem! Bo zajmuję się swoimi dziećmi, bo mam z nimi więź, bo nawiązywałem ją za każdym razem, kiedy dowiadywaliśmy się, że żona jest w ciąży. Lavinka ma rację, bo czym innym jest chwilowy stan jak depresja poporodowa, którą mogą też przeżywać ojcowie, a co innego zwiewanie od żony i dzieci, bo nie zbudowali więzi z dzieckiem. Nie… nie jestem żadnym supermanem, to ci, co zwiewają są ćmokami. Mam nadzieję, że autorka artykułu nie pisała tego z własnego doświadczenia, a tym kobietom tylko współczuję.

Autor/ka: Małgorzata Leleń-Horoch

Wg mnie artykuł nie ma na celu usprawiedliwiania ojców, którzy porzucili rodziny czy to dosłownie czy w przenośni. Zwraca za to uwagę na to, że warto pomóc mężczyźnie lepiej zaangażować się w życie dziecka i nie odsuwać go od obowiązków. Nie należy zapominać, że jest to duża zmiana w życiu dla obojga rodziców i podobnie jak kobiety potrzebują wsparcia od partnera, tak samo mają mężczyźni.

Strona ma nieco ponad dwa lata, ciągle ją rozbudowujemy. Na pewno pojawi się dział również dla Tatusiów :. Mamy sporo planów związanych z tą witryną. W ramach możliwości po kolei je realizujemy. Dlatego liczymy na wsparcie i punktowanie wszystkich działań, co byśmy nie spoczęli na laurach ;. Może i tak, ale czy zostały podane konkretne wskazówki praktyczne jak to robić? Chyba tego zabrakło, a szkoda. No nie wiem czy kobietom łatwiej. Większość ma spore problemy, ale wstydzi się przyznać.

Ja i Patryk nasze sprawy

Ja zaczynam głębszą więź odczuwać dopiero teraz, po ponad roku. Nie dało mi jej nawet karmienie piersią. Ot leży małe i ssie, nic nadzwyczajnego. Hmmm…myślę, że fakt. Nie wszystkie kobiety odczuwają więź od początku, zresztą chyba każdy musi się jej nauczyć. Z tym się w pełni zgadzam. Nie umniejszam roli i zasług kobiety. Każdej mamie bywa ciężko, czasami bardzo a coś o tym wiem, bo sama nią jestem:. Jednak w tym artykule chciałam zwrócić uwagę na coś innego… Na to, że mężczyźnie też może nie być łatwo na początku. Nie usprawiedliwiam niedojrzałych, nieodpowiedzialnych ojców porzucających rodziny.

Staram się tyko zrozumieć…tatę :. Albo wyjście z nim na spacer? Albo ugotowanie obiadu czy włączenie pralki z brudnymi ubrankami? Albo odkurzanie dywanu?

Kiedy mężczyzna uważa, że jego jedyny obowiązek to praca

Albo pozmywanie naczyń? Jakie ogromne wyzwania masz na myśli? Bo chyba nie to, że facet musi zrobić w domu cokolwiek poza obejrzeniem filmu w telewizji ;. Trzeba sobie zrobić obiad. I wynieść śmieci. I nie można dzwonić do mamusi! Nie było łatwo, prawda? Z karmieniem poszło łatwo.

Czy częsty seks sprzyja poczęciu dziecka?

Za niemal każdym razem sięgał do rynienki i mi podawał dziecko do karmienia. Tylko w nocy miałam trudniej, bo nie mógł niestety nocować. Facet, który nie zajmował się dzieckiem, kiedy było małe bo to robota dla bab , zazwyczaj po wielu latach jest ojcem zakładającym inną rodzinę, bo pierwsza partnerka się z nim już dawno rozwiodła. We wszystkich znanych mi związkach to matki panikują, a faceci je uspokajają.


  • Jechałem na koksie, teraz mam chore dziecko.
  • Komentarze.
  • Maciek, lat 30, w związku małżeńskim.
  • edyta gorniak singiel?
  • aplikacja randkowa darmowa?
  • ksiazka singiel?

Rozumiem Cię. I Twoje wypowiedzi też — sama jestem kobietą ; Z pewnością jest mnóstwo takich mężczyzn o jakich piszesz. Nie neguję tego : Jednak naprawdę nie wszyscy są tacy sami. Znam takich, którzy borykają się z tego typu problemami, choć nie nie zawsze o tym mówią głośno, z wielu powodów.

Tylko tyle :. Takie problemy mają i matki i ojcowie. To o czym napisałaś powyżej, może przerosnąć i matkę. To, że tak wielu mężczyzn sobie nie radzi w roli ojca to wina ich samych jak i wychowania, a nie ich płci. Każdy ma swoje mocne i słabe strony. Ale to nie jest tak, że trudniej być tatą niż mamą lub odwrotnie. W moim odczuciu w momencie urodzenia dziecka bycie tatą jest o niebo prostsze, przynajmniej w polskich realiach, gdy na początku to zazwyczaj matka spędza więcej czasu z dzieckiem karmienie piersią. Więc nad czym tu w zasadzie płakać? Im szybciej się im zaradzi, tym lepiej dla rodziny.

Ale tak jak pisałam wcześniej, to jest prędzej problem rodziców, nie ojców. Współczesna młoda rodzina jest zazwyczaj pozbawiona opieki babć mieszkają w innym mieście , na niańkę ich nie stać, koledzy nagle mają ich w nosie, choć oferowali pomoc. To jest też sprawa przyznania się do potrzebowania pomocy, kobiety mają z tym większy problem niż mężczyźni odnośnie rodzicielstwa. Powtarzam raz jeszcze — ten artykuł powtarza stereotypy, na których wychowało się pokolenie moich rodziców i moich kolegów.

I to właśnie te stereotypy są przyczyną rozpadu współczesnej rodziny. Wmawia się kobietom, że mogą być wspaniałymi rodzicami bez pomocy babć i partnerów, a ojcom wmawia się, że mogą mieć problemy i te problemy usprawiedliwiają ich brak zainteresowania dziećmi.

Szukam faceta ktory zrobi dziecko

Nie, nie usprawiedliwiają. Zamiast tłumaczyć mężczyzn, dajmy im wskazówki, jak sobie radzić z noworodkiem. Jak z nieco starszym niemowlakiem. Wpuśćmy ich na blogi i serwisy dla rodziców. Zauważ, jak wiele serwisów nie ma nawet kąta na forum dla ojców. Jak wszędzie i na każdym kroku jest podkreślane, że dziecko jest matki. Wszystko jest dla mam. Złote porady na temat wychowania i pielęgnacji. Nie chciałam nim urazić mam…. A dlaczego nie pomyślałaś, że tym testem możesz urazić ojców?